Ring kosmetyków: Żele do oczyszczania cery trądzikowej

Witajcie!

Postanowiłam nieco zintensyfikować pisanie postów na moim blogu i w związku z tym startuję z nową serią artykułów pt. RING KOSMETYKÓW. Będzie on miejscem porównywania kosmetyków i wybierania najlepszego specyfiku dla cery trądzikowej. Wszystkie pozycje, które przedstawię, przetestowałam na własnej skórze i myślę, że z czystym sumieniem mogę podpowiedzieć i polecić, jakie kosmetyki są zbliżone do ideału dla naszej problematycznej skóry.

Zaczynamy z tematem niezwykle ważnym, bo OCZYSZCZANIEM CERY TRĄDZIKOWEJ. Kluczem do prawidłowej pielęgnacji skóry twarzy jest jej dokładne i dogłębne oczyszczenie. Powinnyśmy szukać przede wszystkim żeli antybakteryjnych i uwaga.. nawilżających. Nie wszystkie żele z etykietą "anti-acne" są rzeczywiście przeznaczone dla naszej cery. Czas rozpocząć bitwę!

1. Nivea Pure Effect Żel Wash Off

Pojemność: 200 ml
Cena: ok 15 zł, Rossmann

NIVEA oferuje nam żel, w którego składzie już na trzecim miejscu znajduje się słynny SLS, substancja ściągająca i bardzo wysuszająca. Oznacza to, że głównym celem tego preparatu ma być usunięcie ze skóry nadmiaru łoju. Z tego punktu widzenia, sprawdza się świetnie. Bardzo dobrze się pieni, a cerę pozostawia oczyszczoną i matową, radzi sobie z cięższym makijażem. Dość ostry skład (myślę że wierzycie na słowo, wystarczy przytoczyć wspomniane SLS, czy sól aluminium), powoduje spore wysuszenie cery. Czym może to skutkować? Jeśli używacie go częściej niż raz dziennie, pozbawiona wody skóra wzmoże produkcję łoju i pojawi się więcej wyprysków. Żel nie dla mnie, ogólna ocena 4/10.



2. Żel Iwostin Purritin

Pojemność: 150 ml
Cena: ok. 25 zł, apteka

Firma Iwostin oferuje nam preparat, który w swoim opisie wydaje się być idealny. Nawilżający, utrzymujący prawidłową gospodarkę lipidową cery, a przy tym antybakteryjny, przeciwtrądzikowy. Serię kosmetyków Iwostin Purritin poleciła mi pani Dermatolog i o ile krem sprawdził się dobrze, o tyle z żelem nie jest już tak wesoło. Nie pieni się, jest niewydajny, ma gęstą konsystencję i ciężko go rozprowadzać po całej twarzy. Mam wrażenie, że się "ślizga". Miałam problemy ze zmyciem całego makijażu, zostawały kremowe ślady fluidu, tworząc taką siateczkę. Co dobrego mogę powiedzieć o Iwostinie? Miał delikatny zapach i rzeczywiście nie wysuszał aż tak bardzo skóry, dzięki substancjom łagodzącym wszechobecny SLS. Polecam dla osób, które na co dzień nie używają fluidów. Myślę, że sprawdzi się nieźle. 
Ogólna ocena 6/10.

3. Żel rumiankowy SYLVECO

Pojemność: 150 ml
Cena: ok 16 zł, apteka

Mój hit! Po pierwsze, żel jest oparty na substancjach naturalnych. Skład jest bardzo krótki, przejrzysty (dla zainteresowanych podaję odnośnik do strony internetowej http://sylveco.pl). Ma organiczny, rumiankowy zapach, jest szalenie delikatny i co najważniejsze, dogłębnie oczyszcza skórę, pozbywając się całego makijażu. Ma leistą konsystencję i wygodny aplikator. Cena jak na produkt eko, bardzo korzystna. Używam tego żelu od niedawna, skuszona wieloma pozytywnymi opiniami i nie jestem zawiedziona. Podobno niektóre kobiety skarżą się na nadmierne wysuszenie skóry, ale prawdę mówiąc, ze wszystkich żeli których używałam, ten wysusza najmniej. Ogólna ocena 9/10


Pozdrawiam bardzo gorąco!